Proces archiwizacji uznajemy za rozpoczęty

Udało mi się załadować pierwszą książkę do otwartego, światowego zasobu książek elektronicznych, co do którego można podejrzewać, że go szybko nie zamkną. Czyli ratowanie od zapomnienia krok kolejny:
http://www.archive.org/details/NajatwiejszaStenografijaPolska

Na początek podręcznik Feliksa Saxe, bo taki jakby trochę, niechcący, podobny do tych angielskich, jakich w tym miejscu znaleźć można bezlik.

A tak w ogóle, to zachwycająca jest technika tego archiwum. Bardzo przyjazny interfejs, a jutro sprawdzę, czy udało się im automagicznie wygenerować inne formaty z mojego PDF.

Nawiązałem też kontakt z Projektem Gutenberg, ale pokrójcie mnie na kawałeczki, nie mogę zrozumieć, o co tam chodzi. Zatem odłożyłem to na chwilę, kiedy będę miał swobodniejszy umysł.