Wypracowanie ćwiczebne
Minęło parę dni w milczeniu, a wszystko przez to, że przed Wigilią chciałbym zobaczyć podłogę w swoim domu rozwalonym tegoroczną powodzią, której ofiary nasz M.N.P. Prezydent "miał przyjemność odwiedzać".
Na przeprosiny za milczenie publikuję niżej moje wypracowanko, jeden akapit z tekstu Rafała Ziemkiewicza "Sanepid w walce z mafią". Można się nie zgadzać z jego poglądami, to wolny kraj. Ale nie można lekceważyć jego bogatej polszczyzny, której od dawna używam, jako doskonałego probierza i trenażera dla mojego systemu stenograficznego.
Poniższy zapis prowadzony był w podstawowym SteMi, czyli praktycznie bez skrótów i znaczników.
Liczba słów: 99.
Liczba znaków (alfabetycznych): 772.
Liczba sylab (w rozumieniu stenograficznym): 259
Czas: 5:26
Średnia prędkość: ~18wpm (słów na minutę), lub ~47spm (sylab na minutę), lub 140lpm (liter na minutę).
Ciągle dwa razy wolniej niż klepię w klawiaturę komputera... Choć już prędkość znacznie większa, niż przy odręcznym piśmie. System działa.
Jaki z tego wniosek?
Na przeprosiny za milczenie publikuję niżej moje wypracowanko, jeden akapit z tekstu Rafała Ziemkiewicza "Sanepid w walce z mafią". Można się nie zgadzać z jego poglądami, to wolny kraj. Ale nie można lekceważyć jego bogatej polszczyzny, której od dawna używam, jako doskonałego probierza i trenażera dla mojego systemu stenograficznego.
Poniższy zapis prowadzony był w podstawowym SteMi, czyli praktycznie bez skrótów i znaczników.
Liczba słów: 99.
Liczba znaków (alfabetycznych): 772.
Liczba sylab (w rozumieniu stenograficznym): 259
Czas: 5:26
Średnia prędkość: ~18wpm (słów na minutę), lub ~47spm (sylab na minutę), lub 140lpm (liter na minutę).
Ciągle dwa razy wolniej niż klepię w klawiaturę komputera... Choć już prędkość znacznie większa, niż przy odręcznym piśmie. System działa.
Jaki z tego wniosek?
- Ćwiczyć więcej
- Ułożyć program ćwiczeń, czyli podręcznik
- Opanować więcej znaczników, niż tylko jeden, zaznaczony na obrazku kropeczkami, bo to znacznie przyspieczy pisanie.
Podziwiam pasję autora. Trafiłem na ten blog przez przypadek, ale z ciekawością przeczytałem wszystkie artykuły. Sam próbowałem się uczyć stenografii ale ostatecznie zabrakło mi motywacji. Uczyłem się z książki "Stenografia" Ryszarda Łazarskiego wydana w 1978r.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Andrzej
Witam.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że dopiero teraz odpowiadam. Zapraszam na stronę główną: www.stenografia.pl, tam jest trochę bardziej konkretnych artykułów. Tam przybywa wolniej, bo wymagają staranniejszego przygotowania.
Próbowałem również uczyć się Łazarskiego, bo ma tę cechę, że nie ma pogrubień kreski, ale jako leworęczny nie mogłem przeskoczyć niektórych form - nie zdołam wydobyć z siebie takiej precyzji, jakiej wymaga ten system.
Może, jak już opublikuję, spróbujesz swoich sił z moim systemem? Na stronie głównej pod hasłem NPSS wymieniłem podstawowe postulaty, jakie chcę spełnić - ma być możliwie prosty, nieliniowy, niepozycyjny i korespondencyjny.
Zapraszam do lektury. ;-)
Witam.
OdpowiedzUsuńJa nie miałem żadnych problemów z graficzną formą znaków ale z odczytaniem tekstu po dłuższej przerwie.
Jak pisałem bardzo starannie - to znowu za wolno, jak wzrastała szybkość - to znaki potem były nieczytelne.
Spróbuję Twojego systemu jak tylko opublikujesz.
Szkoda że język polski nie lubi systemu graficznego.
Ze strony skorzystałem, bardzo dziękuje za możliwosć ściągnięcia książek. To dopiero rarytas.
Powodzenia w stenografii
Andrzej
Dlaczego nie lubi systemu graficznego? Właśnie bardziej lubi graficzny niż geometryczny. Geometryczny ma za mało tworzywa, z którego można by zbudować stenografię dla języka polskiego.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam . myślałem o geometrycznym a napisałem odwrotnie , graficznym,
OdpowiedzUsuńAndrzej